Ciasto przygotowuje się w 10 minut, 40 min rośnie i piecze się 40-50 min. Z tego rodzinnego bochenka wychodzi ok 30 kromek.
Przepis znalazłam w książce dołączonej do Thermomixa.
Rozczyn:
- 40 gram świeżych drożdży
- 1 łyżeczka cukru
- 300 gram letniego mleka (zamiast mleka można dać maślankę)
Do większej miski włożyć wszystkie składniki, dokładnie wymieszać i odstawić na kilka minut tak aby rozczyn zaczął "pracować".
Ciasto chlebowe:
- rozczyn (zrobiony wyżej)
- 25 gram oliwy (może być dowolna oliwa lub olej)
- 500 gram mąki pszennej (ja użyłam typ 650, gdyż jest najlepsza do wypieku chleba)
- płaska łyżeczka soli
- 100 gram ulubionych ziaren (słonecznik, pestki dyni, czarnuszka, otręby, płatki owsiane, siemię lniane jednym słowem co kto lubi)
- 1 jajko do posmarowania chleba
Do miski z rozczynem dodajemy oliwę, mąkę, sól oraz ulubione ziarna. Zagniatamy ciasto które przekładamy do miski wysmarowanej olejem, nakrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na
30-40 minut. Po tym czasie trzeba ciasto odgazować uderzając w niego pięścią. Formujemy bochenek, układamy na papierze do pieczenia i odstawiamy do wyrośnięcia na 15 minut. W czasie gdy cisto rośnie piekarnik nagrzewamy do 200 st.
Gdy ciasto wyrośnie nacinam go nożem, smaruję jajkiem i wkładam do pieca na 40-50 minut.
Chlebek można posypać ulubionymi ziarnami.
Smacznego !
Jestem pod wrażeniem tego, ze Twoje bochenki są takie kształtne wyglądają tak smakowicie, że od razu mam ochotę je schrupać ;)
OdpowiedzUsuń